Muru nie ma, jest jedno duże, silne i coraz pewniejsze siebie państwo niemieckie. I jego pozytywnym symbolem jest obalenie muru. To RFN kojarzy się na świecie z pogrzebaniem komunizmu, śmiercią bloku wschodniego, zakończeniem zimnej wojny. Dobrze, że, jak dowodzą poniedziałkowe uroczystości, Niemcy trochę dzielą się z Polską tym splendorem. Że w obecności tylu ważnych gości z wielu krajów i tylu dziennikarzy to Polak, Lech Wałęsa, popchnął pierwszą kostkę domina symbolizującego upadek systemu komunistycznego.
Veröffenlichung/ data publikacji: 10.11.2009