Prokurator generalny nakazał śledczym w całej Polsce, aby poważnie zajęli się przestępstwami antysemickimi. Tymczasem lubelska prokuratura w cegłach ze swastyką wrzuconych do mieszkania Tomasza Pietrasiewicza antysemityzmu wciąż nie dostrzega. Prokuratorzy tłumaczą, że nie ma mowy o propagowaniu faszyzmu czy nawoływaniu do nienawiści, bo nie ma dowodów, że sprawca miał faszystowskie lub antysemickie poglądy. W innych sytuacjach dowodzą, że ofiara nie jest pochodzenia żydowskiego, więc nie można mówić o etnicznym podłożu przestępstwa.
Veröffenlichung/ data publikacji: 14.03.2011