Kamery podglądają nas na ulicy, w autobusie, biurze, sklepie, przedszkolu. Najczęściej o tym nie wiemy. Nie ma w Polsce prawa, które regulowałoby, kto, gdzie i po co może umieścić podgląd, czy wolno nagrywać to, co widzi kamera i co można z tym nagraniem robić.
Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych Wojciech Wiewórowski zagroził w czwartek na konferencji o monitoringu, urządzonej w biurze RPO, że jeśli nie doczeka z się z MSW choćby założeń uregulowania monitoringu, to od stycznia rozpocznie kontrolę w budynku MSW.
Veröffenlichung/ data publikacji: 15.10.2012