"Po okupacji wyszedłem z lasu z moim kuzynem Binsztokiem Chaimem i pięcioma kolegami. Zamieszkaliśmy w naszym rodzinnym mieście Wąchocku. Tam po trzech tygodniach przyszło do nas w nocy kilku akowców ( ). Binsztok i Kornwaser uciekli, gdy zauważyli, że tamci mają broń. W pokoju zostało siedem osób. ( ) Spytali, gdzie są pozostali. Znaleźliśmy wymówkę, że poszli po wodę. ( ) Zauważyłem, że dookoła domu stoi pełno uzbrojonych napastników. ( ) Zażądali, by tamci wrócili, ponieważ oni chcieli zamordować wszystkich dziewięciu, tak żeby nie został po nas ślad.
Veröffenlichung/ data publikacji: 31.01.2011