Ta bardzo stara technika przywędrowała z Dalekiego Wschodu, gdzie ubrani na czarno animatorzy nosili przed sobą duże, kolorowe lalki. Współczesny czarny teatr łączy różne efekty wizualne i dźwiękowe, czasami wspomagając je dodatkowo ultrafioletowym światłem, ale główna zasada pozostaje niezmienna – na pierwszym planie pozostają lalki.
Tak jak w trwającym 45 minut spektaklu „Wesoły cyrk" w reżyserii Olega Żiugżdy – próbie powrotu do starych tradycji lalkowego cyrku szeroko rozpowszechnionego niegdyś w Europie.
Veröffenlichung/ data publikacji: 20.11.2011